Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
błądził dniami i nocami po puszczach obrastających Pieniny i groza przejmuje pomyśleć, ile wrażeń bić musiało o tę duszę, nim z szlachetnego rolnika przekuło ją na taką zapamiętałą, złota chciwą naturę.
Ale Bóg na ukaranie grzesznych pożądań człowieka daje mu czasem ich spełnienie.
Tak się stało i z Piotrem.
Jakie czary zaklął, jakie potęgi wywołał, tego nikt nie wie i nie dowie się zapewne; dość że wśród przepaści i czeluści górskich, rozkopywanych potajemnie przez niego, błysnął mu nareszcie upragniony metal - złoto!
Złoto przeklęte, przyczyna tylu zbrodni, tylu niesprawiedliwości i tylu łez [...]
Posiadł więc to, czego pragnął. Ale jak wydobyć ukryte w
błądził dniami i nocami po puszczach obrastających Pieniny i groza przejmuje pomyśleć, ile wrażeń bić musiało o tę duszę, nim z szlachetnego rolnika przekuło ją na taką zapamiętałą, złota chciwą naturę.<br>Ale Bóg na ukaranie grzesznych pożądań człowieka daje mu czasem ich spełnienie. <br>Tak się stało i z Piotrem. <br>Jakie czary zaklął, jakie potęgi wywołał, tego nikt nie wie i nie dowie się zapewne; dość że wśród przepaści i czeluści górskich, rozkopywanych potajemnie przez niego, błysnął mu nareszcie upragniony metal - złoto!<br>Złoto przeklęte, przyczyna tylu zbrodni, tylu niesprawiedliwości i tylu łez [...] <br>Posiadł więc to, czego pragnął. Ale jak wydobyć ukryte w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego