Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Chyba by więc nic nie wyszło z jego kariery w "Odrodzeniu". Prędzej czy później podziękowano by mu za współpracę albo sam by doszedł do wniosku, że w tym interesie trudno zachować człowiekowi twarz i pozostać wiernym własnym przekonaniom, choćby były nawet lewicowe. "Tygodnik Powszechny" miał otwarte łamy dla niepokornych. W czasach stalinowskich trzeba było nie lada kunsztu, aby powiedzieć nieco prawdy w sposób, który by uszedł bacznemu oku cenzora.
A teksty Kisiela były prześwietlane nadzwyczaj starannie.
Pomimo tych obostrzeń czytelnicy i tak znajdowali w jego felietonach wartości, które zaczęli cenić od chwili zapoznania się z reżymem i jego metodami.
Żona Stefana
Chyba by więc nic nie wyszło z jego kariery w "Odrodzeniu". Prędzej czy później podziękowano by mu za współpracę albo sam by doszedł do wniosku, że w tym interesie trudno zachować człowiekowi twarz i pozostać wiernym własnym przekonaniom, choćby były nawet lewicowe. "Tygodnik Powszechny" miał otwarte łamy dla niepokornych. W czasach stalinowskich trzeba było nie lada kunsztu, aby powiedzieć nieco prawdy w sposób, który by uszedł bacznemu oku cenzora.<br>A teksty Kisiela były prześwietlane nadzwyczaj starannie.<br>Pomimo tych obostrzeń czytelnicy i tak znajdowali w jego felietonach wartości, które zaczęli cenić od chwili zapoznania się z reżymem i jego metodami.<br>Żona Stefana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego