Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
ma z czego.
Gwar za sceną
Ależ ucztują tęgo. Zdaje mi się, że słyszę głos Janulki z balkonu.
Słychać piski dziewczęce, z lewej strony, jakby o jakie pięćdziesiąt metrów od zakratowanego okna
ELZA
Nieszczęsna Janulka! Ileż nacierpieć się musi, nic sama o tym nie wiedząc, i co za szczęście ją czeka wtedy, kiedy to właśnie szczęście uważać będzie za szczyt cierpienia! Czyż najgorszym nie jest cierpienie nieświadome? Czyż nie tak cierpią niższe stworzenia? Dlatego to źli ludzie mają takie współczucie dla zwierząt.
Znowu straszliwy huk armatniego wystrzału i wiwaty, na tle których słychać głos dziewczęcy



FIZDEJKO
rzuca z wściekłością karty i
ma z czego.<br> Gwar za sceną<br>Ależ ucztują tęgo. Zdaje mi się, że słyszę głos Janulki z balkonu.<br> Słychać piski dziewczęce, z lewej strony, jakby o jakie pięćdziesiąt metrów od zakratowanego okna<br> ELZA<br>Nieszczęsna Janulka! Ileż nacierpieć się musi, nic sama o tym nie wiedząc, i co za szczęście ją czeka wtedy, kiedy to właśnie szczęście uważać będzie za szczyt cierpienia! Czyż najgorszym nie jest cierpienie nieświadome? Czyż nie tak cierpią niższe stworzenia? Dlatego to źli ludzie mają takie współczucie dla zwierząt.<br> Znowu straszliwy huk armatniego wystrzału i wiwaty, na tle których słychać głos dziewczęcy<br><br>&lt;page nr=245&gt;<br><br> FIZDEJKO<br> rzuca z wściekłością karty i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego