Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
bo to niebezpieczne. I nie mogła zrozumieć, że marzę o tym, żeby chodzić tam na górze po kopcach śniegu. Na pewno nie chodzi się na żadne takie spacery. Miałam nadzieję, że kiedyś dokładniej jej wyjaśnię, jakie to może być piękne. I pójdziemy razem na spacer.
A teraz Jadwiga zaczęła nagle czepiać się, że źle latam i że już dawno powinnam być samodzielna. I już zupełnie nie chce mi pomagać Nie tak jak kiedyś. Powiedziała mi niedawno, że boi się o mnie, że ma przeczucie, że stanie mi się coś złego.
Głupia, nie mówi się takich rzeczy. Nawet wróżce nie wolno powiedzieć, że
bo to niebezpieczne. I nie mogła zrozumieć, że marzę o tym, żeby chodzić tam na górze po kopcach śniegu. Na pewno nie chodzi się na żadne takie spacery. Miałam nadzieję, że kiedyś dokładniej jej wyjaśnię, jakie to może być piękne. I pójdziemy razem na spacer.<br>A teraz Jadwiga zaczęła nagle czepiać się, że źle latam i że już dawno powinnam być samodzielna. I już zupełnie nie chce mi pomagać Nie tak jak kiedyś. Powiedziała mi niedawno, że boi się o mnie, że ma przeczucie, że stanie mi się coś złego.<br>Głupia, nie mówi się takich rzeczy. Nawet wróżce nie wolno powiedzieć, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego