Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
jaką - chemiczną, chirurgiczną czy genetyczną - reguluje się mianowicie równowagę hormonalną obywateli. W rezultacie niknie w nich zupełnie instynkt agresji, nienawiści itp. Nie są po prostu fizycznie zdolni do czynienia zła.
Kiedy jesienią roku 1989 obserwowaliśmy w telewizji młodych ludzi rozwalających młotkami i gołymi rękami mur berliński, wiwatujących w Pradze na cześć Václava Havla, bezkrwawo, ale stanowczo wypraszających komunizm za drzwi w Warszawie czy Budapeszcie - można było przez chwilę pomyśleć, że, kto wie, może wynalazek Lema, gdyby nawet udało się go praktycznie zastosować, nie byłby wcale potrzebny. Najinteligentniejsi ludzie byli tej pamiętnej jesieni w stanie irracjonalnej euforii. Przez jakiś czas niewiele im
jaką - chemiczną, chirurgiczną czy genetyczną - reguluje się mianowicie równowagę hormonalną obywateli. W rezultacie niknie w nich zupełnie instynkt agresji, nienawiści itp. Nie są po prostu fizycznie zdolni do czynienia zła.<br> Kiedy jesienią roku 1989 obserwowaliśmy w telewizji młodych ludzi rozwalających młotkami i gołymi rękami mur berliński, wiwatujących w Pradze na cześć Václava Havla, bezkrwawo, ale stanowczo wypraszających komunizm za drzwi w Warszawie czy Budapeszcie - można było przez chwilę pomyśleć, że, kto wie, może wynalazek Lema, gdyby nawet udało się go praktycznie zastosować, nie byłby wcale potrzebny. Najinteligentniejsi ludzie byli tej pamiętnej jesieni w stanie irracjonalnej euforii. Przez jakiś czas niewiele im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego