Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Coś zaczęło się zmieniać dwa lata temu. Częściowo na skutek hucpy SLD, który po zwycięstwie w 2001 roku uznał najwyraźniej, że fasada przestaje być potrzebna. Że to, co od 1989 roku załatwiano po cichu, można teraz robić niemal demonstracyjnie. Częściowo na skutek ujawnienia sprawy Rywina, która unaoczniła skalę systemu. A częściowo na skutek kryzysu gospodarczego, który w naturalny sposób zradykalizował poglądy, a także postawił na porządku dziennym kwestię ciążącej nad przedsiębiorstwami renty korupcyjnej. Na skutek wszystkich tych czynników postsolidarnościowa opozycja zaczęła rozluźniać więzi z systemem i przyjmować postawę antysystemową. Nie może to budzić entuzjazmu Wałęsy. I to nie tylko ze względu
Coś zaczęło się zmieniać dwa lata temu. Częściowo na skutek hucpy SLD, który po zwycięstwie w 2001 roku uznał najwyraźniej, że fasada przestaje być potrzebna. Że to, co od 1989 roku załatwiano po cichu, można teraz robić niemal demonstracyjnie. Częściowo na skutek ujawnienia sprawy Rywina, która unaoczniła skalę systemu. A częściowo na skutek kryzysu gospodarczego, który w naturalny sposób zradykalizował poglądy, a także postawił na porządku dziennym kwestię ciążącej nad przedsiębiorstwami renty korupcyjnej. Na skutek wszystkich tych czynników postsolidarnościowa opozycja zaczęła rozluźniać więzi z systemem i przyjmować postawę antysystemową. Nie może to budzić entuzjazmu Wałęsy. I to nie tylko ze względu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego