Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od głowy, czy raczej od ogona. Bo przecież nie tylko politycy kłamią.

KK: Społeczeństwo zawsze jest niewinne.

Pan chyba chce być ponownie wybrany.

KK: Chodzi o to, że jak długo wybory będą się odbywały według partyjnej reżyserii, będziemy wybierali oszustów i złodziei. Co z tego, że na początku listy jest człowiek, którego pan szanuje, skoro nikt nie zna ludzi z trzeciego czy czwartego miejsca.

JG: Ryba się psuje od głowy. Przykład idzie z góry.
A góra od kogo się uczy?

KK: Góra tyle lat funkcjonuje na tej patologicznej scenie, że już nią przesiąkła. A w mechanizmie partyjnym, który w 50 proc
od głowy, czy raczej od ogona. Bo przecież nie tylko politycy kłamią. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Społeczeństwo zawsze jest niewinne.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Pan chyba chce być ponownie wybrany.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Chodzi o to, że jak długo wybory będą się odbywały według partyjnej reżyserii, będziemy wybierali oszustów i złodziei. Co z tego, że na początku listy jest człowiek, którego pan szanuje, skoro nikt nie zna ludzi z trzeciego czy czwartego miejsca.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;JG: Ryba się psuje od głowy. Przykład idzie z góry.<br>A góra od kogo się uczy? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Góra tyle lat funkcjonuje na tej patologicznej scenie, że już nią przesiąkła. A w mechanizmie partyjnym, który w 50 proc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego