zasadzie na rozpatrywaniu jej zależności od środowiska geograficznego. Grupa-horda pierwotna ukazywała się jako wielość skupionych przestrzennie ludzi, poddanych oddziaływaniu bodźców ze świata natury. Pierwotnym faktem było dla niego, że natura "postawiła człowieka wśród licznych konieczności, których zmienić nie może", lecz tylko się do nich dostosować. &lt;page nr=87&gt; Konstatował, że &lt;q&gt;"działanie jego [człowieka - J. P.] jest tak bezwiednem i mimowolnem, jak dajmy na to, przymknięcie powieki przed nadlatującą muchą"&lt;/&gt; i sprowadzał tym samym aktywność grupy do mechanicznego reagowania na bodźce ze środowiska.<br>Zdaniem myśliciela, pierwsze zetknięcie się grup ludzkich nastąpiło wskutek wędrówek hord pierwotnych, mających na celu znalezienie terenów dla dalszej egzystencji. Pojedyncza