Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Pewnie pójdą do Olejniczaka, co robiący zdadzą wszystko na niego. Olejniczak rozsądzi. Zawsze tak... Chodźmy do niego, mieszka na Wienieckiej pod szesnastym.
Szczęsny jednak zaciął się, nie chciał iść w swej sprawie ani tym bardziej prosić. Narażał się, wystarczy, nie rozumieją tego, więc trudno.
Zgniewało to w końcu Rychlika.
- Takiego czorta to ja jeszcze nie widziałem. Obraził się! Może partia ma go jeszcze przepraszać: nie gniewajcie się, towarzyszu Bida, chodźcie, więcej tego nie będzie, towarzyszu Bida!
I po chwili, wobec milczenia Szczęsnego, zadecydował: - W takim razie sam pójdę. Ale gdzie będziesz, bo może przyjdę do ciebie?
- Na Zielonej Główce będę.
Tak
Pewnie pójdą do Olejniczaka, co robiący zdadzą wszystko na niego. Olejniczak rozsądzi. Zawsze tak... Chodźmy do niego, mieszka na Wienieckiej pod szesnastym.<br>Szczęsny jednak zaciął się, nie chciał iść w swej sprawie ani tym bardziej prosić. Narażał się, wystarczy, nie rozumieją tego, więc trudno.<br>Zgniewało to w końcu Rychlika.<br>- Takiego czorta to ja jeszcze nie widziałem. Obraził się! Może partia ma go jeszcze przepraszać: nie gniewajcie się, towarzyszu Bida, chodźcie, więcej tego nie będzie, towarzyszu Bida!<br>I po chwili, wobec milczenia Szczęsnego, zadecydował: - W takim razie sam pójdę. Ale gdzie będziesz, bo może przyjdę do ciebie?<br>- Na Zielonej Główce będę.<br>Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego