Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
postronnymi nie kryła zainteresowania, jakim darzyła urodziwego młodego człowieka, który miał na imię Andrzej, a w Maleniu pełnił podczas okupacji rolę praktykanta. Pochodził z Poznańskiego, planował kiedyś studia rolnicze. Plany te przekreślił wrzesień i aspirant do SGGW przeczekiwał zły okres na wsi, nie zdążywszy nawet zdać matury. Miał około dwudziestu czterech lat, nosił bardzo szacowne znane w heraldyce nazwisko i świetnie władał niemieckim. Jego matka była z domu von Horn i młody człowiek przed wojną spędził sporo czasu w Wiedniu. Marta ze zdumieniem przyglądała się urodziwemu chłopcu, który wyglądał jak angielski lord. Interesowały go jedynie brydżowe rozgrywki i teoretycznie myślistwo, "bo
postronnymi nie kryła zainteresowania, jakim darzyła urodziwego młodego człowieka, który miał na imię Andrzej, a w Maleniu pełnił podczas okupacji rolę praktykanta. Pochodził z Poznańskiego, planował kiedyś studia rolnicze. Plany te przekreślił wrzesień i aspirant do SGGW przeczekiwał zły okres na wsi, nie zdążywszy nawet zdać matury. Miał około dwudziestu czterech lat, nosił bardzo szacowne znane w heraldyce nazwisko i świetnie władał niemieckim. Jego matka była z domu von Horn i młody człowiek przed wojną spędził sporo czasu w Wiedniu. Marta ze zdumieniem przyglądała się urodziwemu chłopcu, który wyglądał jak angielski lord. Interesowały go jedynie brydżowe rozgrywki i teoretycznie myślistwo, "bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego