kiedy ja właśnie wyjechałam z tego kraju. Andrew, jakie to poetyckie, taka pętla. Wiesz, Andrew, tego ci jeszcze nie mówiłam, ale ja głęboko wierzę, że nasz byt wpisany jest w koło. W mojej pracy ja bardzo silnie tego doświadczam. Rozumiesz, czuję, jak we mnie wszystko robi się gorące i wilgotne, czuję, jak mój owoc dojrzewa, robi się słodki i dojrzały, a potem przychodzi climax i, rozumiesz, wszystko jest takie empty, i potem mija jakiś czas i znowu owoc dojrzewa, i tak w koło... I już ci mówiłam, dlatego jestem wegetarianka, wszystkie stworzenia wpisane są w koło życia i śmierci. Takie samo