Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
stojący w pobliżu i przygotowany trunek. Usiadłem. Wypiłem.
- Obserwuję pana od jakiegoś czasu. Zainteresował mnie pan, Mr Nashe. Pozwoliłem sobie nawet zapoznać się z pewnymi szczegółami pańskiej biografii. - Patrzę na niego zaniepokojony. - Proszę się niczego nie obawiać. Proszę mi w ogóle wybaczyć, że śmiem panu zakłócać podróż. Mam nadzieję, że czuje się pan z nami dobrze.
- Oczywiście, naturalnie.

- Poznałem architekta, z pochodzenia Polaka, wychowanka jednej z naszych wyższych uczelni. Odwiedził niedawno Polskę, a teraz emigruje do Australii. Rozmawialiśmy długo. Mimo że urodził się wśród nas, rodzice wpoili w niego miłość i szacunek dla jego "rodzinnego" (!) kraju. Pierwszy kontakt z Polską zmusił
stojący w pobliżu i przygotowany trunek. Usiadłem. Wypiłem.<br>- Obserwuję pana od jakiegoś czasu. Zainteresował mnie pan, Mr Nashe. Pozwoliłem sobie nawet zapoznać się z pewnymi szczegółami pańskiej biografii. - Patrzę na niego zaniepokojony. - Proszę się niczego nie obawiać. Proszę mi w ogóle wybaczyć, że śmiem panu zakłócać podróż. Mam nadzieję, że czuje się pan z nami dobrze.<br>- Oczywiście, naturalnie.<br><br>- Poznałem architekta, z pochodzenia Polaka, wychowanka jednej z naszych wyższych uczelni. Odwiedził niedawno Polskę, a teraz emigruje do Australii. Rozmawialiśmy długo. Mimo że urodził się wśród nas, rodzice wpoili w niego miłość i szacunek dla jego "rodzinnego" (!) kraju. Pierwszy kontakt z Polską zmusił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego