wychłodzonej nocą ziemi.<br>Przełączył monitor na podczerwień i czujnik pomiarowy natychmiast rozpoczął penetrację ukształtowania terenu przed samolotem, podczas gdy zsynchronizowane z nim urządzenie laserowe precyzyjnie zmierzyło odległość, generując trójwymiarowy obraz terenu wyświetlany na wskaźniku refleksyjnym. Aparaty fotograficzne już rozpoczęły swoją pracę.<br>Obraz terenu był wprost znakomity, prawie jak w symulatorze: czujnik podczerwieni i laser dawały perspektywiczny obraz sektora terenu wzdłuż pokonywanej trasy lotu. Thomas mógł teraz wyraźnie odróżnić "ciepłe" Waw al-Kabir z boku "gorącego" kompleksu rakietowego od leżących za nim Gór Tibesti. Przesunął pokrętłem naprowadzania leciutko w prawą stronę, umieszczając krzyżyk celownika pośrodku "najgorętszego", podczerwonego echa w całym kompleksie.<br>Lekko