powinnyśmy być zaproszone. </><br><who2>Znaczy ja powiem tam. Ponieważ ja tu już jestem, tak jak mówię, dziesięć lat, troszkę dłużej od was i przechodziłam tu różny personel. Bo tu były różne dziewczyny. I Agnieszka jedna, i Agnieszka druga, i Krysia, i wszystkie. I powiem, że wszystkie ją zapraszały, a ona się czuła obrażona, jak bodajże Agnieszka, ta druga z <name type="place">Pruszkowa</>, tak? </><br><who1>Tak tak tak. </><br><who2>Taka długie włosy co miała, ona z... nie, to przepraszam, nie z <name type="place">Pruszkowa</>. Agnieszka z <name type="place">Milanówka</>, co brała ślub, co nawet mój mąż wiózł do ślubu, gdzie <unclear>Agn</>po prostu Agnieszka wiadomo, że mama sama wychowująca dwójkę dzieci no