Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
A tam było tak strasznie gorąco, tak gorąco i one krzyczały, krzyczały z całych sił i... Przytula mnie, naciąga kołdrę. ...i Baba Jaga pożarła najpierw Jasia, a potem Małgosię... Muszę natychmiast otworzyć oczy i spojrzeć w górę. Jest. Przygotowany do skoku. Rozkołysany. Błyszczący czarny pocisk na śliskiej tafli. Już wyczuł czułkami moje przerażenie. Szuka mnie. Skrob, skrob. Zmęczony, ale szczęśliwy. Bliski celu. Jeśli mnie dotknie - umrę. A ona mówi, że Karaluchy żyją tylko w kuchni.
Rozmowa z Mary nie przyniosła Jakubowi pocieszenia. Co mu z tego, że podobno takie ataki mogą się zdarzyć w śpiączce. Nic to nie zmienia. Był już
A tam było tak strasznie gorąco, tak gorąco i one krzyczały, krzyczały z całych sił i... Przytula mnie, naciąga kołdrę. ...i Baba Jaga pożarła najpierw Jasia, a potem Małgosię... Muszę natychmiast otworzyć oczy i spojrzeć w górę. Jest. Przygotowany do skoku. Rozkołysany. Błyszczący czarny pocisk na śliskiej tafli. Już wyczuł czułkami moje przerażenie. Szuka mnie. Skrob, skrob. Zmęczony, ale szczęśliwy. Bliski celu. Jeśli mnie dotknie - umrę. A ona mówi, że Karaluchy żyją tylko w kuchni.<br>Rozmowa z Mary nie przyniosła Jakubowi pocieszenia. Co mu z tego, że podobno takie ataki mogą się zdarzyć w śpiączce. Nic to nie zmienia. Był już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego