Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przyszło mi płacić za parking na nowotarskim rynku.
Kotlet "Kaprys" z Nowego Targu przeznaczony dla mojej drugiej połowy był dokładną, jota w jotę repliką kotletu "Nosal" z Zakopanego, o którym pisałem trzy tygodnie temu. Umawiamy się, że gdy natrafię jeszcze na inną kopię wspomnianego kotleta, po słowie "kotlet" postawię małpę (czyli ten znak @) . Kto jest ciekawy przepisu na te kotlety, niech kupi sobie "TP" nr 13 i przeczyta KSW.
Nie mogę pominąć talerza z sałatką pikantną - czerwona fasola w towarzystwie szalotki, papryki, kiszonego ogórka, słodkiego groszku podprawiona majonezowym sosem choć nie chwytała za serce - smakowała.
Znacznie ciekawszego odkrycia dokonałem, nie wiedzieć czemu
przyszło mi płacić za parking na nowotarskim rynku.<br>Kotlet "Kaprys" z Nowego Targu przeznaczony dla mojej drugiej połowy był dokładną, jota w jotę repliką &lt;orig&gt;kotletu&lt;/&gt; "Nosal" z Zakopanego, o którym pisałem trzy tygodnie temu. Umawiamy się, że gdy natrafię jeszcze na inną kopię wspomnianego kotleta, po słowie "kotlet" postawię małpę (czyli ten znak @) . Kto jest ciekawy przepisu na te kotlety, niech kupi sobie "TP" nr 13 i przeczyta KSW.<br>Nie mogę pominąć talerza z sałatką pikantną - czerwona fasola w towarzystwie szalotki, papryki, kiszonego ogórka, słodkiego groszku podprawiona majonezowym sosem choć nie chwytała za serce - smakowała.<br>Znacznie ciekawszego odkrycia dokonałem, nie wiedzieć czemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego