Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
już nudzi. Już bym mogła zrezygnować, bo już koncerty są, człowiek się nie wysypia, to to mogę zadzwonić.
A jak długo tam pracujesz?
Dorotka, pracuję od zeszłego tygodnia, czekaj, nie, cały ten tydzień pracowałam i dwa dni w poprzednim. No i chyba do końca tego tygodnia będę tylko pracowała.
Aha, czyli to jest jakaś praca na umowę zlecenie?
Tak. Tak. Ale i na czas określony, bo tak jak mam przed świętami tam pracowałam, no nie, to dwa tygodnie przed świętami to już był stworzony nowy dział, dział reklamacji i wiesz, no jak klienci dzwonią, tam się zapytać, kiedy kupony do nich dotrą
A jak długo tam pracujesz?
Dorotka, pracuję od zeszłego tygodnia, czekaj, nie, cały ten tydzień pracowałam i dwa dni w poprzednim. No i chyba do końca tego tygodnia będę tylko pracowała.
Aha, czyli to jest jakaś praca na umowę zlecenie?
Tak. Tak. Ale i na czas określony, bo tak jak mam przed świętami tam pracowałam, no nie, to dwa tygodnie przed świętami to już był stworzony nowy dział, dział reklamacji i wiesz, no jak klienci dzwonią, tam się zapytać, kiedy kupony do nich dotrą
już nudzi.<pause> Już bym mogła zrezygnować, bo już koncerty są, człowiek się nie wysypia, to to mogę zadzwonić.</><br><who3>A jak długo tam pracujesz?</><br><who1><vocal desc="yyy"> Dorotka, pracuję od zeszłego tygodnia, czekaj, nie, cały ten tydzień pracowałam i dwa dni w poprzednim. No i chyba do końca tego tygodnia będę tylko pracowała.</><br><who3>Aha, czyli to jest jakaś praca na umowę zlecenie?</><br><who1>Tak. Tak. Ale i na czas określony, bo tak jak mam przed świętami tam pracowałam, no nie, to dwa tygodnie przed świętami to już był stworzony nowy dział, dział reklamacji i wiesz, no jak klienci dzwonią, tam się zapytać, kiedy kupony do nich dotrą
