Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
załóżmy ktoś tam rozmawiam, a on na przykład: A co to? A co tamto? A wie, co tego, tylko po prostu, jak to się mówi, Greka udaje. To są takie właśnie te...
Słyszysz? Nie udawaj Greka. uwagę zwracać.
Tak że naleciałość naleciałość. U nas to trzeba postawić przede wszystkim to dać, same rzeczy, żeby to się te zjawisko językowe żeby się samo toczyło. Bez tam poprawek, bez uszlachetniania, bez tworzenia, bo to już są wszystko to już jest wszystko otwarte. Nie potrzeba drzwi wyważać, jak to już jest wszystko pootwierane, po prostu potrzeba czasu. Jeżeli się ludziom byt polepszy w Polsce
załóżmy ktoś tam rozmawiam, a on na przykład: A co to? A co tamto? A wie, co tego, tylko po prostu, jak to się mówi, Greka udaje. To są takie właśnie te...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Słyszysz? Nie udawaj Greka. &lt;overlap&gt;&lt;pause&gt; uwagę zwracać.&lt;/&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;overlap&gt;Tak że naleciałość&lt;/&gt; naleciałość. U nas to trzeba postawić przede wszystkim to dać, same rzeczy, żeby to się &lt;orig reg="to"&gt;te&lt;/&gt; zjawisko językowe żeby się samo toczyło. Bez tam poprawek, bez uszlachetniania, bez tworzenia, bo to już są wszystko to już jest wszystko otwarte. Nie potrzeba drzwi wyważać, jak to już jest wszystko pootwierane, po prostu potrzeba czasu. Jeżeli się ludziom byt polepszy w Polsce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego