i teraz rozglądam się za innym wozem. Jest tylko sześć takich sensownych aut. Głównie myślę o fordzie escorcie grupy A, z Holandii za ok. 300 tys. zł i o toyocie GT four (takiej jaką jeździ Fuchs) grupy A, z Danii za ok. 240 tys. marek. Za rajdowe subaru trzeba już dać 730 tys. marek. Jeśli ktoś się porwie na rajdowe cacko oznaczone symbolem WRC, to musi być przygotowany na wydatek rzędu 12-13 miliardów starych złotych!<br><br>&lt;tit&gt;Omijałem przeszkody&lt;/&gt;<br><br>- Omijałem przeszkody, więc tak się zdarzało, że na rajdach spośród escortów, które bywają zawodne i są delikatne, do mety dojeżdżał tylko mój. Nie