Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
po operacji?
Odpowiedź była jak zawsze niezadowalająca. Umiał na pamięć wszystkie jej wykręty. Z początku odpowiedziała, że nie pamięta.
- Postaraj się jednak przypomnieć - wyszeptał z możliwym spokojem. Wtedy zamilkła, odpychająca i zamknięta w sobie. Milczenie było drugim wykrętem. Nagle coś zahuczało przeraźliwie, dom się zatrząsł, coś z rumorem spadło na dach, a na ulicy jakiś późny przechodzień krzyknął: - Trzy-maj ka-pelusz!... - Wiatr znowu runął na dach z hasłem wybuchu. Żona usiadła na łóżku.
- Nie pamiętam takiej pogody - rzekła. Można było pomyśleć, że przeraził ją ten huk, ale Widmar wytłumaczył sobie jej strach inaczej.
- Ty w ogóle nic nie pamiętasz - rzekł
po operacji?<br>Odpowiedź była jak zawsze niezadowalająca. Umiał na pamięć wszystkie jej wykręty. Z początku odpowiedziała, że nie pamięta.<br>- Postaraj się jednak przypomnieć - wyszeptał z możliwym spokojem. Wtedy zamilkła, odpychająca i zamknięta w sobie. Milczenie było drugim wykrętem. Nagle coś zahuczało przeraźliwie, dom się zatrząsł, coś z rumorem spadło na dach, a na ulicy jakiś późny przechodzień krzyknął: - Trzy-maj ka-pelusz!... - Wiatr znowu runął na dach z hasłem wybuchu. Żona usiadła na łóżku.<br>- Nie pamiętam takiej pogody - rzekła. Można było pomyśleć, że przeraził ją ten huk, ale Widmar wytłumaczył sobie jej strach inaczej.<br>- Ty w ogóle nic nie pamiętasz - rzekł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego