Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
by niespodziewanie opuścić teren zabudowany, o czym informuje stosowna biało-czarna tablica.
Milęcin oglądany okiem podróżnego sprawia wrażenie prawie tak egzotyczne jak miasta pokazywane w filmach krajoznawczych, na przykład na Discovery Channel. Patrzy się na niego z podobnym niedowierzaniem i ciekawością jak na miejscowość wyrąbaną w środku tajgi, obok kopalni, dajmy na to, niklu. Trudno uwierzyć, że są tam jakieś domy, place, podwórka, urzędy, przedszkola, szkoły. Że mieszkają tam jacyś ludzie. Aby przekonać się, jak jest naprawdę, trzeba by się na chwilę zatrzymać. Ale nikt nie zatrzymuje się w Milęcinie, jeśli nie musi, a muszą jedynie ci, którzy mają jakąś sprawę w więzieniu
by niespodziewanie opuścić teren zabudowany, o czym informuje stosowna biało-czarna tablica.<br>Milęcin oglądany okiem podróżnego sprawia wrażenie prawie tak egzotyczne jak miasta pokazywane w filmach krajoznawczych, na przykład na Discovery Channel. Patrzy się na niego z podobnym niedowierzaniem i ciekawością jak na miejscowość wyrąbaną w środku tajgi, obok kopalni, dajmy na to, niklu. Trudno uwierzyć, że są tam jakieś domy, place, podwórka, urzędy, przedszkola, szkoły. Że mieszkają tam jacyś ludzie. Aby przekonać się, jak jest naprawdę, trzeba by się na chwilę zatrzymać. Ale nikt nie zatrzymuje się w Milęcinie, jeśli nie musi, a muszą jedynie ci, którzy mają jakąś sprawę w więzieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego