Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
co będzie, tylko wiedziałem, że jest jak na zimowym marszu w górach: jak stanę, to zamarznę".
Monika: Chyba brakuje wiary we własne siły?
Włodek: Przebywanie wśród ludzi z solidną abstynencją, z trzeźwym poglądem na życie dodaje "świeżakom" pewności, że skoro tamci potrafili - a zaczynali tak samo - to przecież ja też dam sobie radę.
Monika: Czyli najbardziej przekonywający jest przykład trzeźwych alkoholików?
Włodek: Oczywiście. Pierwszym miejscem, gdzie spotkałem takich ludzi, był klub abstynenta i grupa AA, która zresztą składała się z członków klubu.
Monika: Ale jeszcze przedtem musiałeś trafić na kogoś, kto cię tam skierował.
Włodek: W trakcie rozmowy z bardzo miłą i życzliwą
co będzie, tylko wiedziałem, że jest jak na zimowym marszu w górach: jak stanę, to zamarznę".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Chyba brakuje wiary we własne siły?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Przebywanie wśród ludzi z solidną abstynencją, z trzeźwym poglądem na życie dodaje "&lt;orig&gt;świeżakom&lt;/&gt;" pewności, że skoro tamci potrafili - a zaczynali tak samo - to przecież ja też dam sobie radę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Czyli najbardziej przekonywający jest przykład trzeźwych alkoholików?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Oczywiście. Pierwszym miejscem, gdzie spotkałem takich ludzi, był klub abstynenta i grupa AA, która zresztą składała się z członków klubu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Ale jeszcze przedtem musiałeś trafić na kogoś, kto cię tam skierował.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: W trakcie rozmowy z bardzo miłą i życzliwą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego