Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
No ale potem no to... Ale z tym pierwszym mężem, który był ojcem mego , proszę panią, to on nie był złym człowiekiem, tylko bardzo lekkim. To lekkoduch był straszny. I on wiedział, że on, że on, wie pani, no... On mi powiedział, że wiem o tym, że że ci nie dam szczęścia, dlatego zrobiłem to, co zrobiłem, więc chyba dobrze zrobiłem.
No ale teraz z perspektywy czasu źle zrobił? Dobrze zrobił. Przeżyła pani piękne chwile ze swoim drugim mężem.
Tak. Piękne. O, bardzo.
Prawda? W szczęściu, w radości.
Dobry, proszę panią, kochający. Tak że zawsze mówiłam, mój Boże kochany, jak to
No ale potem no to... Ale z tym pierwszym mężem, który był ojcem mego &lt;gap&gt;, proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;, to &lt;vocal desc="sigh"&gt; on nie był złym człowiekiem, tylko bardzo lekkim. To lekkoduch był straszny. I on wiedział, że on, że on, wie pani, no... On mi powiedział, że &lt;q&gt; wiem o tym, że że ci nie dam szczęścia, dlatego zrobiłem to, co zrobiłem, więc chyba dobrze zrobiłem.&lt;/q&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No ale teraz z perspektywy czasu źle zrobił? Dobrze zrobił. Przeżyła pani piękne chwile &lt;overlap&gt;ze swoim drugim mężem.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;Tak. Piękne. O, bardzo.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Prawda? W szczęściu, w radości. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dobry, proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;, kochający. Tak że zawsze mówiłam, mój Boże kochany, jak to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego