Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dom, szkołę, oglądały bajki na wideo. Mamy mogły w tym czasie spokojnie plotkować o dzieciach, mężach, byłych i obecnych, chorobach i nowych ciuchach. Przyjaciółki myślami były już na wakacjach. Birgit radziła im, gdzie najlepiej i najtaniej spędzić urlop. Sama planowała wyjazd do ojca do Hiszpanii. Nie widziały dziadka już od dawna i chciały się przekonać, czy rzeczywiście dobrze się tam urządził. Ani się spostrzegły, gdy minęła godzina dziesiąta.
Goście wyszli bardzo późno, ale można było sobie na to pozwolić, bo w sobotę można przecież pospać dłużej. Teraz tylko trzeba posprzątać porozrzucane zabawki, posłać łóżko i umyć się. Rita dopiero po jedenastej
dom, szkołę, oglądały bajki na wideo. Mamy mogły w tym czasie spokojnie plotkować o dzieciach, mężach, byłych i obecnych, chorobach i nowych ciuchach. Przyjaciółki myślami były już na wakacjach. Birgit radziła im, gdzie najlepiej i najtaniej spędzić urlop. Sama planowała wyjazd do ojca do Hiszpanii. Nie widziały dziadka już od dawna i chciały się przekonać, czy rzeczywiście dobrze się tam urządził. Ani się spostrzegły, gdy minęła godzina dziesiąta.<br>Goście wyszli bardzo późno, ale można było sobie na to pozwolić, bo w sobotę można przecież pospać dłużej. Teraz tylko trzeba posprzątać porozrzucane zabawki, posłać łóżko i umyć się. Rita dopiero po jedenastej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego