Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
jednorazowe, choć bardzo poważne, zachwianie reżysera. Nie można było zrobić porządnego, uczciwego filmu z wrednej i kłamliwej książki. I mimo że "sukces" był wielki, Wajda czuł ten czerwony cudzysłów i nie ulegał pokusie dalszych "sukcesów".
"Trybuna" ma rację - ta cenzura nie była wcale taka zła. Właściwie cały komunizm był w dechę i sympatyczny. Był porządek, wszyscy mieli pracę i jeździli na wycieczki. W Rosji modna była Syberia. Milionom tak się spodobała, że nie chcieli z niej wracać. Historycznie zaś najlepszy był Herod. To za jego panowania narodził się Jezus, który jako niemowlak wraz z całą rodziną odbył piękną, krajoznawczą wycieczkę do
jednorazowe, choć bardzo poważne, zachwianie reżysera. Nie można było zrobić porządnego, uczciwego filmu z wrednej i kłamliwej książki. I mimo że "sukces" był wielki, Wajda czuł ten czerwony cudzysłów i nie ulegał pokusie dalszych "sukcesów".<br>"Trybuna" ma rację - ta cenzura nie była wcale taka zła. Właściwie cały komunizm był w dechę i sympatyczny. Był porządek, wszyscy mieli pracę i jeździli na wycieczki. W Rosji modna była Syberia. Milionom tak się spodobała, że nie chcieli z niej wracać. Historycznie zaś najlepszy był Herod. To za jego panowania narodził się Jezus, który jako niemowlak wraz z całą rodziną odbył piękną, krajoznawczą wycieczkę do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego