publicznej, a także w rozumieniu szerszym - jako wychowawca kształtujący postawy i poglądy obywateli, pogłębiając ich szacunek i podziw dla ludzkiego rozumu.<br>Przywykłem, że jest inaczej, bo z jednej strony - większość stacji radiowych wali nas po łbach hałasem muzyki rozrywkowej, która nie ma melodii ani sensu, ale ma za to nadmiar decybeli, z drugiej strony - inne znów nadajniki skłaniają słuchaczy do modlitwy oraz medytacji nad znikomością rzeczy doczesnych, co wprawdzie nie jest bez znaczenia, lecz chyba nie zadowala bez reszty naszych aspiracji.<br>Koncepcja kierownictwa radiofonii publicznej, by zlikwidować czy też znacznie ograniczyć programy kulturalne i edukacyjne (Dwójka oraz Radio Bis), jest świadectwem