Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
księcia Takamado i jego Małżonki otworzy nasze Centrum. To dobrze, że zdecydował się przyjechać. Ostatnio patrzymy coraz częściej na polskie sprawy i na samego prezydenta z naszej partykularnej perspektywy - ale to przecież Lech Wałęsa i wielka sprawa "Solidarności" sprawiły, że nasze dzieło stało się możliwe.


Michał Zieliński "Artykuł wspomnieniowy z dedykacją"

Życzliwa pamięć podsuwa nam zwykle tylko dobre wspomnienia. Tak naprawdę jednak jedynym powodem, dla którego chciałbym, aby znowu był rok 1984, jest to, że byłem wtedy dziesięć lat młodszy. Tym, którzy są innego zdania polecam poniższy tekst. Powstał on w rezultacie ponownej lektury prasy z okresu: początek kwietnia - początek maja
księcia Takamado i jego Małżonki otworzy nasze Centrum. To dobrze, że zdecydował się przyjechać. Ostatnio patrzymy coraz częściej na polskie sprawy i na samego prezydenta z naszej partykularnej perspektywy - ale to przecież Lech Wałęsa i wielka sprawa "Solidarności" sprawiły, że nasze dzieło stało się możliwe.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Michał Zieliński&lt;/&gt; &lt;tit&gt;"Artykuł wspomnieniowy z dedykacją"&lt;/&gt;<br><br>Życzliwa pamięć podsuwa nam zwykle tylko dobre wspomnienia. Tak naprawdę jednak jedynym powodem, dla którego chciałbym, aby znowu był rok 1984, jest to, że byłem wtedy dziesięć lat młodszy. Tym, którzy są innego zdania polecam poniższy tekst. Powstał on w rezultacie ponownej lektury prasy z okresu: początek kwietnia - początek maja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego