Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
szkółce podoficerskiej?!
- W Demowie, panie kapitanie
- A tym burdelu na Mazurach. Wszystko jasne! Tam przecież żadnej dyscypliny nie ma! Do tyłu i jeszcze raz!
Ostatecznie obejrzałem sobie szopkę polegająca na tym, że kapral wrócił się kilka kroków do tylu i przechodząc obok kapitana oddał mu honory, salutując oraz idąc krokiem defiladowym. Nie wiedziałem co mam o tym myśleć. Czy rzeczywiście oddawanie honorów jest aż ważne w wojsku, czy był to przejaw niedowartościowania owego oficera. Mocno zdziwił mnie również fakt, że kapitan, jakby nie było człowiek z wyższym wykształceniem wyrażał się tak po chamsku. Później dziwiło mnie to co raz mniej aż
szkółce podoficerskiej?!<br>- W Demowie, panie kapitanie<br>- A tym burdelu na Mazurach. Wszystko jasne! Tam przecież żadnej dyscypliny nie ma! Do tyłu i jeszcze raz! <br>Ostatecznie obejrzałem sobie szopkę polegająca na tym, że kapral wrócił się kilka kroków do tylu i przechodząc obok kapitana oddał mu honory, salutując oraz idąc krokiem defiladowym. Nie wiedziałem co mam o tym myśleć. Czy rzeczywiście oddawanie honorów jest aż ważne w wojsku, czy był to przejaw niedowartościowania owego oficera. Mocno zdziwił mnie również fakt, że kapitan, jakby nie było człowiek z wyższym wykształceniem wyrażał się tak po chamsku. Później dziwiło mnie to co raz mniej aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego