uświadomimy sobie, że masa Słońca wynosi blisko 2 miliardy miliardów miliardów ton (czy ktoś potrafi sobie to wyobrazić?), nie powinno nas już dłużej dziwić, że po kilku miliardach lat nie wyczerpało ono jeszcze zapasów paliwa.<br>Te śmiałe wizje snuł w roku 1927 angielski astronom Arthur S. Eddington. Być może trzy dekady wcześniej, w wieku 13 lat, czytał opowiadanie Wellsa o Podróżniku po Krainie Czasu i dzięki temu nauczył się w sposób nieskrępowany, choć ścisły, używać swej wyobraźni. Rozumiejąc jednak istotę rzeczy, zarówno Eddington, jak i inni współcześni mu uczeni nie potrafili jeszcze opisać dokładnie reakcji zachodzących we wnętrzu Słońca. Brakowało jednego