tyle osób, ile mamy komputerów, na biologię, chemię czy geologię tylko tyle, ile jest miejsc w laboratoriach. Zalew kandydatów na pewno nam nie grozi. Bez względu na to, jakie miejsce zajmujemy w rankingu, co roku mamy około 6 osób na jedno miejsce. Trzeba pamiętać też o tym, że idzie niż demograficzny i niebawem liczba kandydatów zdecydowanie się zmniejszy. Powoli rośnie nam też konkurencja w postaci wyższych szkół prywatnych.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Czy siła naukowa uniwersytetu jest w stanie wyjść naprzeciw społecznemu zapotrzebowaniu na kształcenie. Czy doczekamy się chwili, w której dany przedmiot wykładać będzie nie jeden profesor na 200 studentów, ale kilku naukowców. Co