od wielu artystów, wynalazców, techników, proroków i założycieli nowych religii.<br> LEON<br>Kiedy mi się nic nie urzeczywistnia, nic się nie...<br> ALBERT<br>Właśnie że nie. Jesteś źle poinformowany. Przejąłem całą twoją skumulowaną od dłuższego czasu korespondencję. Istnieje już u nas ze trzydzieści towarzystw nowej organizacji inteligencji, ale nie w stylu mdło demokratycznym i bydlęcym, tylko zupełnie według twojej broszurki - nie mówię już o zagranicy.<br> LEON<br>Tak - to jedyne moje dzieło. Trzydzieści sześć stronic.<br> ALBERT<br>W tym właśnie cały szyk. Na trzydziestu sześciu stronicach zrobić największą kaszę na świecie, jaka była od czasów rewolucji francuskiej. Masz tu gazety: Urugwaj, Paragwaj, Honduras, Filipiny, Japonia