Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
niego z uwielbieniem. To mnie zdenerwowało. Nie wierzyłem bowiem ani jednemu jego słowu. Oświadczył nawet, że w AK walczył jako major, a miał osiemnaście lat, gdy skończyła się wojna. Wiedziałem, jak trudno było awansować w podziemnej organizacji. Mógł być podchorążym, no - podporucznikiem, ale majorem? Panie miały mi za złe, że deprecjonuję wspaniałego młodzieńca, i podejrzewały, że czynię to po prostu z zazdrości. Dopiero później przyznały mi słuszność, gdy wyszło na jaw, że wszystkie te wydarzenia okazały się bluffem, a ów przystojniaczek tylko blagierem, pragnącym zyskać sobie ich przychylność.
Krakowianie, których miasto było stolicą Generalnej Guberni, zamieszkaną przez około sześćdziesiąt tysięcy Niemców
niego z uwielbieniem. To mnie zdenerwowało. Nie wierzyłem bowiem ani jednemu jego słowu. Oświadczył nawet, że w AK walczył jako major, a miał osiemnaście lat, gdy skończyła się wojna. Wiedziałem, jak trudno było awansować w podziemnej organizacji. Mógł być podchorążym, no - podporucznikiem, ale majorem? Panie miały mi za złe, że deprecjonuję wspaniałego młodzieńca, i podejrzewały, że czynię to po prostu z zazdrości. Dopiero później przyznały mi słuszność, gdy wyszło na jaw, że wszystkie te wydarzenia okazały się bluffem, a ów przystojniaczek tylko blagierem, pragnącym zyskać sobie ich przychylność.<br>Krakowianie, których miasto było stolicą Generalnej Guberni, zamieszkaną przez około sześćdziesiąt tysięcy Niemców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego