Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.10
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
prezes PSL Waldemar Pawlak i proponuje, by posłowie SLD i PO, którzy przegłosowali ustawę, ufundowali stypendia z własnej kieszeni.
Tymczasem Bożena Włodarczyk z podżarskiego Bieniowa mówi, że dzięki stypendiom wyedukowała jedną córkę, drugiej już nie zdążyła. Czy pegerowcy zasłużyli na stypendia dla dzieci? Uważa, że tak, to była jakby forma deputatu, a przecież inne grupy zawodowe dostają deputaty.
I rodzice uważają, że teraz trzeba będzie wybierać - albo chleb, albo nauka. Jeść trzeba, a bez szkoły da się żyć. Trudno, dzieci będą musiały zrezygnować z aspiracji. Co najmniej na jedno pokolenie.
- Wszystko nam zabierają - pointuje zrezygnowany Czesław Cibuch z Włostowa.
- Górnicy to
prezes PSL Waldemar Pawlak i proponuje, by posłowie SLD i PO, którzy przegłosowali ustawę, ufundowali stypendia z własnej kieszeni. <br>Tymczasem Bożena Włodarczyk z podżarskiego Bieniowa mówi, że dzięki stypendiom wyedukowała jedną córkę, drugiej już nie zdążyła. Czy pegerowcy zasłużyli na stypendia dla dzieci? Uważa, że tak, to była jakby forma deputatu, a przecież inne grupy zawodowe dostają deputaty. <br>I rodzice uważają, że teraz trzeba będzie wybierać - albo chleb, albo nauka. Jeść trzeba, a bez szkoły da się żyć. Trudno, dzieci będą musiały zrezygnować z aspiracji. Co najmniej na jedno pokolenie. <br>- Wszystko nam zabierają - pointuje zrezygnowany Czesław Cibuch z Włostowa. <br>- Górnicy to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego