Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w sprzeczności interesów, pani komisarz z Holandii zataiła swe powiązania biznesowe. To chyba znacznie gorsze niż rzekome winy Buttiglionego, który zresztą oświadczył, że będzie respektował prawo europejskie. Obie panie są w nowej Komisji, a Buttiglione nie.
Trudno nie podejrzewać, że został ukarany za brak poprawności politycznej.

Do wielu desygnowanych komisarzy deputowani mieli zastrzeżenia. Zresztą, nie głosowano za tym, żeby pan Buttiglione nie mógł objąć żadnej teki. Oceniono tylko, że nie jest rzeczą właściwą powierzenie mu teki sprawiedliwości.

To nie zmienia faktu, że Parlament Europejski jest instytucją sztuczną. Nie ma, jak parlamenty narodowe, określonych funkcji w stosunku do władz wykonawczych, nie uchwala
w sprzeczności interesów, pani komisarz z Holandii zataiła swe powiązania biznesowe. To chyba znacznie gorsze niż rzekome winy Buttiglionego, który zresztą oświadczył, że będzie respektował prawo europejskie. Obie panie są w nowej Komisji, a Buttiglione nie.<br>Trudno nie podejrzewać, że został ukarany za brak poprawności politycznej.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Do wielu desygnowanych komisarzy deputowani mieli zastrzeżenia. Zresztą, nie głosowano za tym, żeby pan Buttiglione nie mógł objąć żadnej teki. Oceniono tylko, że nie jest rzeczą właściwą powierzenie mu teki sprawiedliwości.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;To nie zmienia faktu, że Parlament Europejski jest instytucją sztuczną. Nie ma, jak parlamenty narodowe, określonych funkcji w stosunku do władz wykonawczych, nie uchwala
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego