ważniejszego problemu - walką o przetrwanie w wyborach lokalnych w &lt;name type="place"&gt;Karyntii&lt;/&gt;, przewidzianych na 7 marca.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Ukraina&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Pogłębia się kryzys w parlamencie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Wciąż nie ma kompromisu w sprawie zmian w konstytucji&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Deputowani na przymusowych wakacjach&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Nie udało się osiągnąć porozumienia w ukraińskim parlamencie. Przewodniczący &lt;name type="org"&gt;Rady Najwyższej&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Wołodymyr Łytwyn&lt;/&gt; przedterminowo zakończył sesję i deputowani mają teraz kilka tygodni wakacji. Czy później zdołają wznowić prace - nie wiadomo.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;Powiedzieli "Rzeczpospolitej"&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Ihor Szurma&lt;/&gt;, proprezydencka frakcja &lt;name type="org"&gt;Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy&lt;/&gt; (zjednoczonej):&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;Parlamentarna mniejszość stworzyła taką sytuację, z której nie wie jak wyjść. W minionych latach Blok Julii Tymoszenko i Nasza Ukraina wyprowadzały ludzi na ulice pod hasłem: "Precz z