chcą zakończenia konfliktu, który kosztuje ich tak wiele. Prawdę mówiąc, żadna z głównych frakcji w łonie kierownictwa nie zamierza podejmować szerokich społecznych konsultacji - zresztą, Arafat nie pozostawił po sobie żadnych temu służących mechanizmów instytucjonalnych.<br>Co więcej, błędem byłoby nie doceniać siły, z jaką oddziałują na masy radykalna religia, ideologia i dezinformacja. Mało kto wśród Palestyńczyków wie o tym, że przed czterema laty Arafat odrzucił propozycję niepodległego państwa z terytorium równym obszarowi całego Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy - oraz odszkodowań dla uchodźców w kwocie ponad 20 miliardów dolarów.<br>Głównym problemem, jaki zostawił po sobie Arafat, jest brak przywództwa. Rzadko w historii