Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
BISKUP Stało się. Zabrałaś głos... i ja teraz muszę odnieść się do twego niby zażenowania. I z pretekstu - przejść w powierzoną mi rolę.
LIEVE Gdyby nie mój strój... i gdyby nie twoje ,,szaty"... moglibyśmy pogadać o tej sztuce w języku absolwentów szkoły teatralnej.
BISKUP gładzi swą wspaniałą sutannę Szpikując nasz dialog słówkiem ,,eee-tam", słowem, co dystansuje... co znaczy, że my nie prostoduszni realiści...
LIEVE Eee-tam... replikując nim na wypowiedź takiego czy innego pożal się Boże ,,znawcy"...
BISKUP Właśnie... eee-tam... To słówko-przeciąg na cztery wiatry rozpędza banię pochlebstw i zbija z pantałyku cwanego dziennikarza.
LIEVE buzia w ciup
BISKUP Stało się. Zabrałaś głos... i ja teraz muszę odnieść się do twego niby zażenowania. I z pretekstu - przejść w powierzoną mi rolę.<br>LIEVE Gdyby nie mój strój... i gdyby nie twoje ,,szaty"... moglibyśmy pogadać o tej sztuce w języku absolwentów szkoły teatralnej.<br>BISKUP gładzi swą wspaniałą sutannę Szpikując nasz dialog słówkiem ,,eee-tam", słowem, co dystansuje... co znaczy, że my nie prostoduszni realiści...<br>LIEVE Eee-tam... replikując nim na wypowiedź takiego czy innego pożal się Boże ,,znawcy"...<br>BISKUP Właśnie... eee-tam... To słówko-przeciąg na cztery wiatry rozpędza banię pochlebstw i zbija z pantałyku cwanego dziennikarza.<br>LIEVE buzia w ciup
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego