Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
wyd. Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości.
Warszawa 1993, s. 14-15).


Anka: Z tym że pacjenci przymusowi w dosłownym sensie (teraz modniej jest mówić o zobowiązanych), czyli skierowani do leczenia wyrokiem sądu, są bardziej zbuntowani.
Wyobrażają sobie, że znaleźli się w tym miejscu w wyniku zorganizowanej, złośliwej akcji przeciwko nim, dlatego są pełni poczucia krzywdy. Mają zwyczajnie więcej złości i chęci walki, więc trudniej się z nimi porozumieć. Są albo zaczepni i agresywni, albo szczelnie zamknięci w sobie i bierni. Nie ulega wątpliwości, że trzeba włożyć więcej wysiłku w nawiązanie kontaktu z nimi, jednak jeżeli się to uda, samo leczenie na ogół
wyd. Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości.<br>Warszawa 1993, s. 14-15).<br><br><br>&lt;who3&gt;Anka: Z tym że pacjenci przymusowi w dosłownym sensie (teraz modniej jest mówić o zobowiązanych), czyli skierowani do leczenia wyrokiem sądu, są bardziej zbuntowani.<br>Wyobrażają sobie, że znaleźli się w tym miejscu w wyniku zorganizowanej, złośliwej akcji przeciwko nim, dlatego są pełni poczucia krzywdy. Mają zwyczajnie więcej złości i chęci walki, więc trudniej się z nimi porozumieć. Są albo zaczepni i agresywni, albo szczelnie zamknięci w sobie i bierni. Nie ulega wątpliwości, że trzeba włożyć więcej wysiłku w nawiązanie kontaktu z nimi, jednak jeżeli się to uda, samo leczenie na ogół
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego