Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk groził redaktorowi naczelnemu "Dziennika Wschodniego", w którym ukazały się artykuły nieprzychylne dla SLD, że odetnie gazecie dopływ reklam. Redaktor Andrzej Mielcarek rozmowę nagrał i zawiadomił ABW i prokuraturę. Ten incydent został ujawniony również dlatego, że za dziennikarzami stał silny wydawca - Orkla. Ilu jednak podobnych nie znamy dlatego, że prasa ogólnokrajowa o nich rzadko pisze, a lokalna i nie chce, i nie może?

Na początku było romantycznie. W 1989 r. przy zakładanych spontanicznie Komitetach Obywatelskich Solidarności wydawano ulotki wyborcze. Już legalnie, ale jeszcze metodami podziemnymi, drukowano pojedyncze stronice na powielaczach, w prywatnych mieszkaniach lub piwnicach. Niekiedy ulotka obrastała w
minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk groził redaktorowi naczelnemu "Dziennika Wschodniego", w którym ukazały się artykuły nieprzychylne dla SLD, że odetnie gazecie dopływ reklam. Redaktor Andrzej Mielcarek rozmowę nagrał i zawiadomił ABW i prokuraturę. Ten incydent został ujawniony również dlatego, że za dziennikarzami stał silny wydawca - Orkla. Ilu jednak podobnych nie znamy dlatego, że prasa ogólnokrajowa o nich rzadko pisze, a lokalna i nie chce, i nie może?<br><br>Na początku było romantycznie. W 1989 r. przy zakładanych spontanicznie Komitetach Obywatelskich Solidarności wydawano ulotki wyborcze. Już legalnie, ale jeszcze metodami podziemnymi, drukowano pojedyncze stronice na powielaczach, w prywatnych mieszkaniach lub piwnicach. Niekiedy ulotka obrastała w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego