Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
JOLIE: Wierzę, że trzeba robić to, co sprawia, że jest się szczęśliwym. A tatuaże? One cię reprezentują, mówią, kim jesteś, gdzie jest twoje serce i twoje życie. Ludzie myślą, że to szalone, ekstremalne, przesadne, ale wiesz co? Kocham tego faceta do szaleństwa i będę go kochać aż do śmierci. I dlatego to zrobiłam. Rozgadałam się? Staram się być subtelna, ale wiesz, z nim nie potrafię. Dlatego wczoraj wieczorem w pewnej chwili zupełnie straciłam głowę. To właśnie on wszedł do tego baru.
C.C.: Nie wiedziałem.
JOLIE: Dlatego nagle zamilkłam. Przeszedł obok mnie. Widzisz, co się ze mną dzieje.
C.C.: Chcesz
JOLIE: Wierzę, że trzeba robić to, co sprawia, że jest się szczęśliwym. A tatuaże? One cię reprezentują, mówią, kim jesteś, gdzie jest twoje serce i twoje życie. Ludzie myślą, że to szalone, ekstremalne, przesadne, ale wiesz co? Kocham tego faceta do szaleństwa i będę go kochać aż do śmierci. I dlatego to zrobiłam. Rozgadałam się? Staram się być subtelna, ale wiesz, z nim nie potrafię. Dlatego wczoraj wieczorem w pewnej chwili zupełnie straciłam głowę. To właśnie on wszedł do tego baru.<br>C.C.: Nie wiedziałem.<br>JOLIE: Dlatego nagle zamilkłam. Przeszedł obok mnie. Widzisz, co się ze mną dzieje.<br>C.C.: Chcesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego