Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
że jej nie będzie już trudno powiedzieć mężowi całej prawdyˇ, że teraz już się zdecydowała zupełnie i zerwie ostatecznie z dawnym życiem .

- To jest przecież takie proste - mówiła gorączkowo - przecież nie mogłabym żyć już z nikim prócz ciebie!
Koło drzwi wejściowych zatrzymała się. - Zgaś latarkę - powiedziała.
Znowu zapadły ciemności.
- Więc do jutra - powiedziała.
- Oczywiście - odrzekł chirurg. - Ale gdzie?
- Jeszcze raz tu... Tak się przyzwyczaiłam do tego pokoju... Przyjdę tu jutro o szóstej i opowiem ci, jak się to wszystko ułożyło. - Musnęła go wargami i wybiegła na ganek.
I natychmiast oboje wpadli jak gdyby do jakiejś czarnej jamy, w której coś bez ustanku
że jej nie będzie już trudno powiedzieć mężowi całej prawdyˇ, że teraz już się zdecydowała zupełnie i zerwie ostatecznie z dawnym życiem .<br>&lt;page nr=229&gt;<br>- To jest przecież takie proste - mówiła gorączkowo - przecież nie mogłabym żyć już z nikim prócz ciebie!<br>Koło drzwi wejściowych zatrzymała się. - Zgaś latarkę - powiedziała.<br>Znowu zapadły ciemności.<br>- Więc do jutra - powiedziała.<br>- Oczywiście - odrzekł chirurg. - Ale gdzie?<br>- Jeszcze raz tu... Tak się przyzwyczaiłam do tego pokoju... Przyjdę tu jutro o szóstej i opowiem ci, jak się to wszystko ułożyło. - Musnęła go wargami i wybiegła na ganek.<br>I natychmiast oboje wpadli jak gdyby do jakiejś czarnej jamy, w której coś bez ustanku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego