Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
naszego związku - mówi Ewa. - Nie czuł, że obserwuję każdy jego ruch i nie mogę żyć bez niego, mógł się odprężyć i poczuł się na tyle bezpieczny, że mógł się otworzyć i powiedział, że mnie kocha.


By stać się dziewczyną, o której będzie śnił, spróbuj znaleźć właściwe proporcje między przywiązaniem go do siebie a puszczeniem luzem. Przekonaj się sama, czy dotychczas to ci się naprawdę udawało.


Za mało przestrzeni:
Dzwonisz do niego, wysyłasz e-maile i SMS-y, zanim jeszcze zdąży dotrzeć do domu po waszej randce.
Zawsze wpraszasz się, kiedy chce wyskoczyć na miasto z kolegami. Nie pozwalasz mu na samotne wyjścia
naszego związku - mówi Ewa. - Nie czuł, że obserwuję każdy jego ruch i nie mogę żyć bez niego, mógł się odprężyć i poczuł się na tyle bezpieczny, że mógł się otworzyć i powiedział, że mnie kocha.<br><br><br>By stać się dziewczyną, o której będzie śnił, spróbuj znaleźć właściwe proporcje między przywiązaniem go do siebie a puszczeniem luzem. Przekonaj się sama, czy dotychczas to ci się naprawdę udawało.<br><br><br>Za mało przestrzeni:<br>Dzwonisz do niego, wysyłasz e-maile i SMS-y, zanim jeszcze zdąży dotrzeć do domu po waszej randce.<br>Zawsze wpraszasz się, kiedy chce wyskoczyć na miasto z kolegami. Nie pozwalasz mu na samotne wyjścia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego