jakimiś szczeniakami z klasy, oni wszyscy się pieprzą między sobą, te prywatki przy zgaszonym świetle, nawet nie wiedzą, kto z kim, byle więcej, byle szybciej, następny, teraz się dowie, jaką rozkosz może sprawić doświadczony mężczyzna, lata ćwiczeń na żonie, kelnerkach, sekretarkach, wie, jak je wszystkie doprowadzić do ekstazy, do zapomnienia, do śmierci, pod dotykiem jego ręki wiją się lubieżnie, zmieniają w żarłoczne samice, chciałyby go wyssać, wycisnąć, pożreć, sprzedałyby duszę diabłu za chwilę rozkoszy, suki, ta tutaj wkrótce będzie taka sama, pożerająca modliszka, żądna rozkoszy za wszelką cenę, przed oczami zobaczył szyderczo uśmiechniętą twarz którejś kochanki, śmiała się, gdy osłabł przedwcześnie, śmiała