Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
brak "zaczepienia" społecznego lub tego co Simone Weil nazywa "zakorzenieniem" (L'enracinement) u intelektualistów afrykańskich. Człowiek, którego dotychczasowe doświadczenia życiowe zamknięte były w ramach grupy plemiennej, odrywa się od niej i zostaje zawieszony w próżni społecznej. Tworząca się warstwa inteligencka jest zbyt szczupła i mało zróżniczkowana, aby dać oparcie jednostce. Dochodzi do tego jeszcze problem przepaści dzielącej elitę od mas i poczucie pustki duchowej u intelektualisty, u którego wierzenia religijne i oparcie w tradycji, zabite zostały w wielu wypadkach przez racjonalistyczny system oświaty.
Natura nie znosi próżni i stąd konieczność integracji jednostki nie tylko w środowisku społecznym, ale przede wszystkim w jakiejś ideologii.
Nie
brak "zaczepienia" społecznego lub tego co Simone Weil nazywa "zakorzenieniem" (L'enracinement) u intelektualistów afrykańskich. Człowiek, którego dotychczasowe doświadczenia życiowe zamknięte były w ramach grupy plemiennej, odrywa się od niej i zostaje zawieszony w próżni społecznej. Tworząca się warstwa inteligencka jest zbyt szczupła i mało zróżniczkowana, aby dać oparcie jednostce. Dochodzi do tego jeszcze problem przepaści dzielącej elitę od mas i poczucie pustki duchowej u intelektualisty, u którego wierzenia religijne i oparcie w tradycji, zabite zostały w wielu wypadkach przez racjonalistyczny system oświaty.<br>Natura nie znosi próżni i stąd konieczność integracji jednostki nie tylko w środowisku społecznym, ale przede wszystkim w jakiejś ideologii.<br>Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego