Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
poruszając szczękami, dobijał się telefonicznie już do drugiego miejsca, policjant znowu krzyczał: - Halo, halo!... naczelny zaś inżynier elektrowni, trzymający przy uchu słuchawkę, zmienił kontakty i w następnej sekundzie połączył się z halą maszyn. I dopiero wówczas, gdy z hali odezwał się jeden z robotników, naczelny inżynier osłaniając usta ręką rzekł dobitnie: - Człowiek pod prądem! Wyłączyć prąd!

I natychmiast potem w hali maszyn zahuczał alarmujący sygnał. Posłuszny temu żałosnemu dźwiękowi stojący koło tablicy rozdzielczej monter Izaak Gold pociągnął natychmiast za dźwignię i przesunął ją na sto osiemdziesiąt stopni. Wtedy w całym mieście zgasło światło. Trzymając rękę na dźwigni, monter rozdzielczy Izaak Gold
poruszając szczękami, dobijał się telefonicznie już do drugiego miejsca, policjant znowu krzyczał: - Halo, halo!... naczelny zaś inżynier elektrowni, trzymający przy uchu słuchawkę, zmienił kontakty i w następnej sekundzie połączył się z halą maszyn. I dopiero wówczas, gdy z hali odezwał się jeden z robotników, naczelny inżynier osłaniając usta ręką rzekł dobitnie: - Człowiek pod prądem! Wyłączyć prąd!<br>&lt;page nr=240&gt;<br>I natychmiast potem w hali maszyn zahuczał alarmujący sygnał. Posłuszny temu żałosnemu dźwiękowi stojący koło tablicy rozdzielczej monter Izaak Gold pociągnął natychmiast za dźwignię i przesunął ją na sto osiemdziesiąt stopni. Wtedy w całym mieście zgasło światło. Trzymając rękę na dźwigni, monter rozdzielczy Izaak Gold
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego