kwestionują co szóste wypowiedzenie zamierzone przez dyrekcje, a nie zliczyć na tyle wczesnych, pozytywnych opinii rad, <br><page nr=8> nawet nie dochodzi do sformułowania wypowiedzenia. To prawda, w wielu przypadkach rady zakładowe zapobiegły zwolnieniom pracowników zasługujących na pozostanie w pracy, ale statystyka, jak zwykle, nie oddaje rzeczywistego charakteru sprawy. Tę "dobrą" statystykę robią dobre rady zakładowe, na ogół działające w dużych zakładach przemysłowych. W zbiorczych wykazach dzielą się matematycznie swoimi osiągnięciami z radami nakładowymi, które nigdy nie kiwnęły palcem w bucie, by obronić niesłusznie zwolnionego pracownika. <br>Jeszcze zbyt często rady zakładowe uważają, że nie mogą "zadzierać" z dyrektorem i gładko popierają jego decyzje. Choć