Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
dać pomiatać sobą losowi. Czy człowiek, który z góry już rezygnuje z dążenia do spójności swej osoby, nie wyrzeka się swego celu naturalnego? Czy może być sobie samemu przyjacielem, pragnąć dla siebie dobra, czynić wszystko dla jego osiągnięcia, a szczególnie ze względu na to, co w człowieku najbardziej wartościowe - na dobro cząstki rozumnej? (Arystoteles, "Etyka Nikomachejska IX", IV 3 - 6). To raczej ktoś, kto wciąż musi być w rozdźwięku z samym sobą, szukać towarzystwa innych, nie być zdolnym do ponoszenia odpowiedzialności za własne działania. Dziwny to ideał, który do niczego nie zobowiązuje.

Konsekwencja to po prostu podążanie równym krokiem śladem swych
dać pomiatać sobą losowi. Czy człowiek, który z góry już rezygnuje z dążenia do spójności swej osoby, nie wyrzeka się swego celu naturalnego? Czy może być sobie samemu przyjacielem, pragnąć dla siebie dobra, czynić wszystko dla jego osiągnięcia, a szczególnie ze względu na to, co w człowieku najbardziej wartościowe - na dobro cząstki rozumnej? (Arystoteles, "Etyka Nikomachejska IX", IV 3 - 6). To raczej ktoś, kto wciąż musi być w rozdźwięku z samym sobą, szukać towarzystwa innych, nie być zdolnym do ponoszenia odpowiedzialności za własne działania. Dziwny to ideał, który do niczego nie zobowiązuje.<br><br> Konsekwencja to po prostu podążanie równym krokiem śladem swych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego