wyskoki".<br><br>Jacek Krzystek z Inicjatywy Wydawniczej Ad Astra, publikującej pozycje ostrzegające przed tzw. europeizacją, również zapewnia, że nie ma żadnej fobii ani obsesji. Po prostu nie może patrzeć, jak na dumną kiedyś, szlachetną i szerzącą wartości duchowe Polskę dokonuje się zamachu w stylu neokolonialnym. - Zachód, który dusi się w swoim dobrobycie, łupi nas, potrzebując polskich zielonych łąk na swoje pastwiska. I trzeba się przed tym bronić: unikać zagranicznych doradców, słuchać polskich autorytetów. Na przykład bardzo cenionego przez Krzystka Włodzimierza Bojarskiego, który na łamach "Więcej Polski" przypomina: "W każdym okresie zniewolenia obok walczących byli, niestety, też polscy kolaboranci i zdrajcy <gap>. I dziś