Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
go pogoń za pieniędzmi i niegrzeczni kierowcy. Za najśmieszniejszą rzecz, którą zobaczył po przyjeździe tu, uważa małego fiata.
Ludzie pytają go często, dlaczego tu przyjechał. Mówi, że Polska jest jego przeznaczeniem. Tu zrealizowało się jego życiowe marzenie - praca w zawodzie nauczyciela. Mieszka w Nowym Targu od czterech lat. Zamienił kanadyjski dobrobyt (dom, pracę we własnym biznesie) na małe mieszkanie w blokach i pracę nauczyciela. Twierdzi, że nie żałuje. Tu założył rodzinę, półtora roku temu urodziła mu się córka Dominika.

Łódzkie korzenie

- Mój dziadek miał fabrykę w Łodzi. W 1939 roku przed samą wojną dziadek wraz z żoną i dziećmi uciekł ostatnim
go pogoń za pieniędzmi i niegrzeczni kierowcy. Za najśmieszniejszą rzecz, którą zobaczył po przyjeździe tu, uważa małego fiata. <br>Ludzie pytają go często, dlaczego tu przyjechał. Mówi, że Polska jest jego przeznaczeniem. Tu zrealizowało się jego życiowe marzenie - praca w zawodzie nauczyciela. Mieszka w Nowym Targu od czterech lat. Zamienił kanadyjski dobrobyt (dom, pracę we własnym biznesie) na małe mieszkanie w blokach i pracę nauczyciela. Twierdzi, że nie żałuje. Tu założył rodzinę, półtora roku temu urodziła mu się córka Dominika. <br><br>&lt;tit&gt;Łódzkie korzenie&lt;/&gt;<br><br>- Mój dziadek miał fabrykę w Łodzi. W 1939 roku przed samą wojną dziadek wraz z żoną i dziećmi uciekł ostatnim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego