czy też samorealizacji. Jeśli chodzi o<br>teologię, to bóstwo Nowej Ery jest na pewno bliskie naturze czy<br>człowiekowi, a najczęściej, podobnie jak u monistycznych stoików<br>starożytności, jest po prostu Kosmosem lub jakimś z jego aspektów <br>doskonałym, dobrym, godnym miłości, szacunku i podziwu. Materii będącej<br>budulcem Kosmosu przysługują atrybuty mądrości, twórczości, dobroci,<br>świadomości i odczuwania. Natomiast cały świat z jego rzekami, górami,<br>gwiazdami i zwierzętami, to miejsce pobytu wielu istot materialnych<br>oraz ewentualnie duchowych przyjaznych człowiekowi i niekiedy mu<br>pokrewnych, a zazwyczaj, przynajmniej potencjalnie, pomocnych. Sam<br>człowiek nie jest nikim wyjątkowym, lecz raczej jednym z wielu<br>uczestników kosmicznego tańca życia. Wystarczy, że